Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 


Poprzedni temat :: Następny temat
Bandiks rozrusznika
Autor Wiadomość
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-02-26, 15:07   

Witz w tym, że rozrusznik 126p ma mniejszą moc niż ten z 600 czy 750. Te mają bodaj 0,5kW.
Miałem już problem z rozrusznikiem przy silniku 900. Ten 0,5kW z 750 ledwo kręci 900ką. Chodzi o stopień sprężania. Fiat 850 miał już rozrusznik 0,8kW a 900ki nawet i 1,1 kW.
Maluchowski na linkę ma bodaj 0,4kW a ten na elektromagnesie jest silniejszy ale znów nie pasuje na śrubach... Ech..
O ile mi wiadomo koło zamachowe 126 i 750 jest tej samej średnicy podobnie jak i 900. Muszę sprawdzić to organoleptycznie. Dziś będę w garażu i pomierzę. Jeśli tak jest to wieńce zębate powinny być współwymienne. Zobaczymy... Kto wie, może uda się obejść cenę i deficyt oryginalnych bendixów.
 
Greg 


samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 567
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-02-26, 16:39   

Co do srednicy to moze i 900 z 750 ma ta sama ale wielkosc wienca jezeli dobrze pamietam jest inna. Na 100 % kolo zamachowe z 900 jest cięższe wiec skoro srednica jest ta sama to kolo musi byc grubsze. Z tego co pamietam to z 900 jest ciezsze o 1 kg lub 1,5 kg. Nie pamietam dokladnie bo to pare lat temu wazylem. Jak mocniejszy rozrusznik to musi byc wiekszej pojemnosci akumulator a co za tym idzie lepsze ladowanie aby nie pojawil sie efekt szybkiego zasiarczenia akumulatora przez to ze pradnica nie nastarcza go doladowac. Wiec tu juz sie zaczyna zabawa z alternatorem. Kolo zamachowe z 900 mam w garazy jak bede mial chwile to zrobie zdjecia i dokladne pomiary.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-02-26, 22:40   

Pomierzone....

Niestety... koło zamachowe od 126p jest większe i ma 265mm średnicy. 600, 750, 850 i 900 mają koło zamachowe 245mm średnicy i poza wagą i odsadzeniem różnią się także wieńcem, a ściślej ilością i głębokością zębów.
Teraz tak...
Koło zamachowe od 850 i 900 ma taki sam wieniec tj ilość i głębokość zębów. Koło zamachowe 850 jest niemal takie same jak w 750 wizualnie, 900 jest grubsze i ma nieco inne odsadzenie wieńca.
Ale...

Z mojego doświadczenia wiem, że bez problemu da się założyć koło zamachowe od 850 do 750 (z resztą od 900 też). To ta sama rodzina silników 100.000 i wszystko gra.
Odsadzenie wieńca zębatego na kołach 900 wiąże się z inną skrzynią biegów. Koło zamachowe od 850 (nie dotyczy 850 Coupe, Spyder, Sport, Spezial i wersji towarowych) jest w zasadzie takie same jak w 750 ale ma właśnie inny wieniec. Bendix rozrusznika Fiata 850 ma 9 zębów podobnie jak 126p. W 850 z racji lewych obrotów silnika rozrusznik umieszczono przy bloku od strony silnika. W 750 od strony skrzyni. Logiczne zatem, że ów rozrusznik od 850 założony do skrzyni 750 / 600 będzie kręcił silnikiem w prawo. Co innego rozruszniki od 900 (przednionapędówek) które mają odwrócony kierunek obrotów (mają silnik gonić w prawo a nie w lewo). choć ponoć i to da się jakoś przerobić.
Wynika z powyższego to, że montując koło zamachowe od 850 do silnika 750/600 będziemy mogli użyć rozrusznika Z750 wyposażonego w bendix od 126 std (jeżdżący po płetwach osi wirnika rozrusznia a nie wbijany po gwincie jak w 126FL/EL).
Powinno zagrać... ;-)
 
arnold 

samochód: fiat 600
Imię: Arnold
Rok urodzenia: 1989
Rocznik auta: '64
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 25
Skąd: Gliwce
Wysłany: 2013-02-27, 17:37   

Te moje pytania są spowadowane tym że miałem auto o nie znanej historii ze zastosowanym rozrusznikiem z malucha.

Przez to że średnice są różne to logiczne że ilość zębów ich moduł będą się różniły pomiędzy 126p, a 750. Dziękuje za poświąconą uwagę. Chciałem wywołać akademicką dyskusję.

Co do kręcenia to rozrusznik z malucha daję radę z 750, jakby na to nie patrzeć to ten silnik ma marny stopień sprężania ;) Dlatego mówiłem puki auto nie zapalało to pięknie tylko kręciło rozrusznikiem.
 
Greg 


samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 567
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-02-27, 21:29   

Jezeli dobrze pamieta to aby zmienic kierunek obrotow rozrusznika to trzeba przewinac stojan tak aby pole magnetyczne bylo zwrocone w druga strone.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-02-28, 00:16   

Jakoś tak właśnie.
Wydaje mi się, jednak, że najlepszym sposobem będzie zastosowanie koła zamachowego od 850 i bendixa z 126 lub jeśli ktoś ma dostęp do odpowiednich narzędzi, od 900ki po pewnych przeróbkach widelca wbijającego.
W ostateczności można pójść dalej i dać koło zamachowe wraz ze sprzęgłem od 900 podciąć nieco blachę przy chłodnicy i dać rozrusznik od 900, ale tylko dla silników bez filtra bocznikowego. Trochę rzeźnia ale się da... ;-)
 
Greg 


samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 567
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-02-28, 18:54   

Nie wiem czy na 100% sie da. Nie pamietam czy pasuje wieloklin na tarczy od sprzegła.
Druga sprawa to cięższe koło zamachowe. Przez to silnik ma większą masę do wprawienia w ruch a co za tym idzie pogorszy się już i tak słabe przyśpieszenie. Zostaje jeszcze taka opcja że można przetoczyć koło zamachowe z 900 i wtedy masa będzie taka jak w 750.
 
arnold 

samochód: fiat 600
Imię: Arnold
Rok urodzenia: 1989
Rocznik auta: '64
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 25
Skąd: Gliwce
Wysłany: 2013-02-28, 23:33   

A w tej wersji dzialało. W 750 wielokin pasuje z 126p.
 
Greg 


samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 567
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-03-01, 21:34   

Wieloklin tak pasuje, ale w silniku 900 jest inny docisk, bo tarcza dociskowa ma wieksza srednice.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-03-02, 00:19   

Tak, ale wejdzie do obudowy skrzyni w 750/600
Wchodzi nawet do skrzyni 126p (swapy)
 
MAD_DOGG 


samochód: fiat 600
Imię: mad_dogg
Rok urodzenia: 1979
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 32
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-04, 14:38   

Docisk z 900 nie wejdzie, tarcza ma tam 170mm. Wejdzie docisk z 850 - docisk pod tarczę 160mm. W maluchu owszem wchodzi ale głównie dzięki flanszy między silnikiem a skrzynią która ma ok. 30mm, odsuwa to w dzwonie docisk na tyle że między nim a ścianką jest ok 5mm.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-03-07, 23:11   

No to jedziem z koxem.

Odgrzebałem dziś sporo gratów aby się do tego dostać ale mam...

Oto porównanie kół zamachowych Z-750 i Fiata 850 MkI.

Średnica ta sama. Budowa taka sama. Odsadzenie praktycznie to samo. Wieniec w kole Z-750 ma głębsze zęby i rzadszy moduł. Wieniec koła Fiata 850 ma płytsze zęby i częstszy moduł (oba parametry takie same jak w Fiacie 126p za wyjątkiem średnicy całego koła).
Oba koła zamachowe przystosowane są do obsługi tarczy sprzęgłowej o średnicy 160mm a także 170mm.
Można tam założyć tarczę od Z-750, Fiata 850, Fiata CC700, Fiata 126BIS a nawet od malucha czy 127 z mniejszym sprzęgłem.

Do koła zamachowego Z-750 pasują dwa typy docisków. Stary - z dociskiem obsadzonym na 6 sprężynach śrubowych - stosowany do roku 1975; oraz nowy - podobny nieco do docisku Fiata 850 z centralną sprężyną łopatkową (słoneczkiem) zaopatrzoną w specjalną flanszę pozwalającą na pracę z płaskim łożyskiem wyciskowym starego typu.

Do koła zamachowego Fiata 850 pasuje IDEALNIE docisk od CC700, BIS'a czy 126p. oczywiście także starego Fiata 127, czy Pandy 34.

Zważywszy na to, że w obu autach dystans między osiami rozrusznika i wału korbowego jest ten sam (!) można śmiało założyć koło zamachowe od 850MkI do silnika 750 w Zastavie czy Fiacie600 a na oś rozrusznika założyć bendix od 126p z 7 zębami. Wszystko się będzie zgadzać. Należy tylko sprawdzić czy bendix 126p nie ma wewnątrz gwintu kierunkowego. Jeśli ma, to kupujemy bendix do starego typu na linkęi zmieniamy prowadnicę widełek. Względnie można przełożyć cały wirnik ale nie wiem jaką będzie miał wtedy moc ten rozrusznik.

Inna sprawa to sprzęgło. Wygląda na to, że po założeniu kompletu z 850, tj koła z dociskiem od 126p i tarczą z BISa lub CC700 wszystko będzie git. Pozostaje jednak kwestia łożyska wyciskowego. Nie mierzyłem tego jeszcze dokładnie ale na oko różnica to 4 - 5mm, dokładnie tyle ile ma wystający z łożyska wyciskowego rant w 126p, Pandach itp.
Ja przymierzałem do skrzyni łożysko z CC900. Podejdzie ale trzeba będzie wyjąc ze skrzyni 750ki tuleję po której ślizga się łożysko i ztoczyć kilka setek pod średnicę taką jak w CC900. Każdy ślusarz to zrobi za piwo. Łożysko od CC900 idealnie pasuje na widełki z-750.

Moim zdaniem wszystko będzie bez problemu pracować.




 
Greg 


samochód: zastava 750
Imię: Grzesiek
Rok urodzenia: 1982
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 567
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2013-03-08, 21:13   

Z tymi dociskami to tak różowo nie jest. Widac to doskonale na ostatnim zdjeciu, jak otwory na sruby w docisku nie pokrywaja sie z otworami gwintowanymi w kole zamachowym. Chyba ze to zdjecia jest tak zrobione ze wyglada jakby docisk nie pasowal do kola zamachowego.
 
archicar 
ARCHICAR


samochód: zastava 750
Imię: Paweł
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: plavo nebo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 1016
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-03-08, 23:01   

Ten docisk na ostatnim zdjęciu to jest ostatni model, praktycznie u nas nie znany, chyba, że sobie ktoś sam przywiózł z Jugosławii w latach 80 czy 90.
On idealnie pasuje na śruby bo jest fabrycznym dociskiem Z-750 - Z-850 stosowanym od roku 1975 czy 1977. Mniejsza o daty. Był autorskim pomysłem ZCZ Kragujevac. W innych klonach nie spotykany.
Dałem go tylko jako przykład, że takie coś było. Oczywiście słoneczka od 126 czy 127 nie da się zamontować na koło od 600/750, to jasne. Także nie ma szans na zamontowanie docisku 600/750 na kole od 850 czy 126 czy 127..;-)

Temat ten zgłębię późną wiosną lub jesienią, kiedy będę składać Fićę pewnego klienta. W niej właśnie przetestuję układ z kołem i sprzęgłem od 850. Zobaczymy jak to będzie się sprawować. Jak zagada to będzie problem bendixów rozwiązany.
W każdym razie proponuję już szukać kół zamachowych od Fiata / Seata 850.
Wkrótce mogą się okazać bardzo cennym elementem...;-)
 
Dmoch 


samochód: zastava 750
Imię: Dmoch
Rok urodzenia: 1970
Rocznik auta: 1966
Kolor auta: niebieski
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1080
Skąd: WWL
Wysłany: 2013-03-09, 18:56   

ja już mam i to nawet dobrze odchudzone. trzymam je na stare lata jak sie wezme za remont zapasowego silnika. silnik jest z jakiegos niemieckiego klonu wiec moze byc fajnym projektem do podrasowania.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template TeskoGreen v 0.1 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne